this post was submitted on 14 Mar 2023
1 points (100.0% liked)

O spektrum autyzmu i neuroróżnorodności

105 readers
1 users here now

Zapraszam wszystkie osoby w spektrum autyzmu/ADHD lub z innymi atypowościami, wszystkie osoby którym temat jest bliski oraz sojuszników :)

Kilka ważnych rzeczy, o których należy pamiętać:

  1. Autyzm to nie choroba i się go nie leczy.
  2. Autyzmu nie da się dostać od szczepionek. Od szczepionek dostaje się fajne przeciwciała i naklejkę dzielny pacjent.
  3. Nazwa "zespół Aspergera" wychodzi z użycia i uważana jest za stygmatyzującą. Hans Asperger był naziolem i jego eksperymenty były wątpliwe etycznie, nie używajmy tego nazwiska.
  4. Pod termin "neuroróżnorodność" oprócz spektrum autyzmu mieszczą się także ADHD, dysleksja, zespół Tourette'a oraz inne syndromy, zespoły, choroby neurologiczne, zaburzenia rozwoju, niepełnosprawności.*
  5. Życie dla osób z atypowościami może być szczególnie trudne. Mit zamkniętego w sobie autystyka - geniusza, zazwyczaj białego chłopca/mężczyzny to okropna i krzywdząca bzdura. Prezentujemy się we wszelkich możliwych odmianach i często potrzebujemy pomocy w świecie, który nas nie za bardzo akceptuje. Nie zawsze bywamy geniuszami i możemy nie być tak produktywni, jak życzyłaby sobie tego kapitalistyczna rzeczywistość.

*Wiem, że określenia takie jak zaburzenia czy choroby mogą być stygmatyzujące i nie każdy chce ich używać. Wiele jednak z wymienionych atypowości figuruje jako choroby i zaburzenia właśnie w listach medycznych, nie jestem też pewna jakich innych słów mogłabym użyć; sugestie zawsze będą mile widziane.

founded 2 years ago
MODERATORS
 

cross-postowane z: https://szmer.info/post/293883

jakby ktoś chciał iść w "ale tu chodzi o dziecko a nie o politykę" dodam:

  1. ze znanych mi (a znam 2 z pierwszej ręki i pare dalszych z internetu) sytuacji, w których ktoś grozi samobójstwem wprost, policja jedynie przyjeżdżała i upewniała się, że wszystko jest ok, 2 razy rodzina chorych musiała obiecać, że następnego dnia odstawi ich do szpitala czy na badania. I tyle. I dotyczyło to sytuacji jednoznacznych, a nie "miałam coś innego na myśli".
  2. dziecka w takim wieku w ogóle nie wolno zgodnie z prawem umieścić w tak dużej placówce
  3. w wielu sytuacjach, w których rodzic po prostu nie może zajmować się dzieckiem (bo jest chory, zmarł, czy służby go nie lubią) dziecko trafia pod opiekę bliskich (rodzina, przyjaciele), a sąd zajmuje się jego sprawą w międzyczasie. Chyba, że sprawa ma charakter polityczny - kojarzę podobną, gdzie odebrano dziecko tęczowej rodzinie (i umiesczono w rodzinie zastępczej homofobicznych religijnych oszołomów)
no comments (yet)
sorted by: hot top controversial new old
there doesn't seem to be anything here